poniedziałek, 17 lutego 2014

Krótki test monitora LG22EA63V-P



Monitor zakupiłem około trzech tygodni temu za kwotę 555 złotych. Co otrzymałem w zamian? Postaram się opisać moje wrażenia i opinie na temat tego sprzętu, ale standardowo zaczniemy od specyfikacji producenta:

Przekątna ekranu: 21,5 cala
Rozdzielczość: 1920x1080
Rodzaj matrycy: IPS
Czas reakacji: 5ms
Kontrast: 10 000 000:1
Jasność: 250cd/m2
Kąty widzenia: 178/178
Interfejsy: D-sub, DVI, HDMI, mini jack (dla źródła z HDMI).
Dodatkowo: Gwarancja producenta na zero bad-pixeli przez 30 dni od zakupu



Nie ukrywam, iż wybrałem LG głównie z powodu na ostatni punkt specyfikacji - mam szczęście do tych uszkodzonych pixeli. Ponadto każdy zawsze wspominał, że ich matryce zachowują dobry stosunek jakości do ceny. Ciężko mi mówić o samej jakości ekranu - nie znam się na podświetleniu, iluminacji bieli i innych tego typu rzeczach. Raczej mogę powiedzieć co sądzi na ten temat zwykły użytkownik. :)

Wyjąłem monitor z pudełka, zamontowałem w nodze i pojawił sie pierwszy problem... Monitor ma dość kiepski zaczep w nodze i przy jakimkolwiek drobnym uderzeniu w blat biurka niestety cała matryca się trzęsie... Nie jest to co prawda straszne uchybienie, ale momentami bywa to dość irytujące.
Kolejną sprawą, która mi się nie podobała, jest zrobienie klienta trochę w wała... A mianowicie monitor reklamowany jest jako wyświetlacz z supercienką ramką. Nawet przy zakupie trochę się obawiałem, że brak ramki będzie przeszkadzał w użytkowaniu (brak bezpośredniego odcięcia od tła za monitorem). Po włączeniu okazało się, że ramka jest, ale w środku. Dodatkowo na monitor naklejona jest jakaś folia/pleksi, która jest niechlujnie przyklejona. Poniżej prezentuje kilka zdjęcie przedstawiających te mankamenty.


Samo odzwierciedlenie barw jest genialne. Na monitorze nie widać efektu smużenia nawet w wymagających grach FPS. Menu jest intuicyjne, w języku polskim, jednak do operowania nim za pośrednictwem dotykowego panelu trzeba się przyzwyczaić. Mogę się przyczepić trochę do podświetlenia, które w moim egzemplarzu trochę mocniej świeci w lewym dolnym rogu, ale jest to tylko zauważalne na czarnym tle. Generalnie monitor ma strasznie mocne podświetlenie matrycy, wiec ja od razu zmniejszyłem je do zera.


Z tyłu znajdują się wejścia HDMI, DVI, VGA, mini jack (dla dźwięku z interfejsu HDMI) oraz wejście na zasilacz. Wejścia te umieszczone są według mnie trochę niefortunnie, ponieważ jeżeli monitor będziemy chcieli powiesić na ścianie (zważywszy na chybotanie się monitora na załączonej nodze) możemy mieć drobny problem.
W podsumowaniu chciałem zaznaczyć, że jest to najbardziej opłacalny monitor w kwocie około 550 złotych. Dostajemy wszystkie złącza, matrycę ips, czego chcieć więcej? Jestem bardzo zadowolony z zakupu i śmiało mogę go polecić innym. Nie jest on co prawda bezkompromisowy, ale za taką cenę nie warto marudzić. Pewne niedopatrzenia konstrukcyjne wynagradza jakość samej matrycy.
Warto wspomnieć, że za 50 złotych więcej można kupić identyczny monitor z tym, że z 23 calową matrycą. Przy zakupie o tym nie wiedziałem. Teraz zdecydowałbym się na 23' monitor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz