Miałem
przyjemność przeprowadzić kilka testów na domowej elektronice z
pożyczonym watomierzem firmy ORNO (OR-WAT-408). Wyniki były
zaskakujące, ponieważ sprzęt, który rzekomo miał pobierać
niewiele prądu, zachowywał się wręcz odwrotnie.
Na
początek zacznę klasyką gatunku, czyli zestaw który większość
z nas ma w salonie: dekoder plus TV (w moim wypadku LED 42’) plus
router oraz odtwarzacz blue-ray lub dvd).
Pobór
powyższego sprzętu w trybie czuwania (oprócz routera, który cały
czas pracuje): 11W
Włączony
TV i dekoder: 50W
W
zasadzie nie ma w tym nic zaskakującego, ponieważ większość z
nas doskonale zdaje sobie sprawę, że urządzenia w trybie czuwania
pobierają sporo prądu. Ktoś powie: „no dobra ale to tylko 11W!”
Tu do akcji wkracza matematyka, bo gdy sobie policzymy ile rocznie to
jest (zakładając tylko wpięcie do gniazdka i gotowość do pracy):
(11x24x365)/1000=96,36kWh.
Licząc
kWh po 0,61 daje to prawie 60 złotych rocznie, a cały czas mówimy
tylko o gotowości do pracy.
Wniosek
jest tylko jeden – zastanówmy się czy warto wyciągać te
urządzenia z gniazdka (bo uważam, że ta ocena jest kwestią
indywidualną), gdy ich nie używamy. To czy zależy nam na kosztach
czy ekologii to już inna sprawa. Niektórzy twierdzą nawet, że
gdyby wszyscy wyłączali takie urządzenia, to w Polsce można
byłoby zamknąć jedną elektrownię.
i5
4440, Radeon 270X OC, 2xSSD, 1xHDD, 1xDVD-ROM
Minimalne
zużycie: 40W
Idle:
75W
Internet:
100W
Gra
w Wiedźmina 3: 180W
Obciążenie
OCCT: 260W
Dodatkowo
stałe pobory:
Głośniki
2-3W
Monitor
LED 21’: 15W
Warto
zwrócić uwagę, że podczas uruchamiania komputer pobiera trochę
więcej prądu ok. 150-200W, przez 20-30 sekund.
Jako
ciekawostka sprawdziłem starego PC:
Q6600,
Geforce 9600GT, 1xHDD, 1xDVD
Idle:
100W
Internet:
130W
Stress:
170-180W
Co
tylko potwierdza, że nowe podzespoły oferują lepszą wydajność
przy niższym zapotrzebowaniu na energię.
Jeżeli
natomiast wartości PCtów dla niektórych są zabójcze to polecam
laptopa do Internetu (tylko nie netbooka, ale o tym za chwile):
Lenovo
Y570 (i5 2gen, 8GB RAM, Intel 3000 – grafikę dedykowaną GT555M do
testów wyłączyłem):
Idle:
14-40W
Internet:
45W
OCCT:
65-85W
Oszczędzanie
energii: 14-25W – przy przeglądaniu internetu, ale procesor
pracuje wtedy na taktowaniu 800MHz na rdzeń.
Na
koniec wyniki netbooka. Zużywał on 30W niezależnie od tego co na
nim robiłem. Przez kilka minut testu cały czas pracował na
najwyższych obrotach i zużycie prądu nie spadało. Przy tym jego
wydajność była koszmarna.